Trudno powiedzieć czy zarysy sylwetek jakie smoczyca widziała skierowany były w jej stronę, czy wręcz przeciwnie. O ile rzeczywiście były to gnomy, bo jakoś tak stały bez ruchu. Niestety, stworzona tutaj sonda nie były idealna, ale nie przeszkadzało to smoczycy w nawiązaniu rozmowy i podjęciu handlu, gdy tylko Tiffa podeszła bliżej. Przywitała się z drobnym uśmiechem, od razu kierując po porcję wędzonego łososia, po czym stanęła na stołeczku, by móc Ci go podać na blacie.
– Świeżutki, mam nadzieję, że będzie Ci smakował. – Zapewniła pewna swoich słów.
Flet cicho zastukał o blat, po czym nastała dłuższa cisza, gdy próbowała wymyślić coś, co mogłoby zadowolić słoneczną.
– Niestety złotko żadni z nas alchemicy, paramy się hodowlą zwierząt oraz wyrobem w drewnie. – Nawet jeśli próbowali podołać każdej klienteli, nie zawsze było to wykonalne.
– Jeśli chcesz, znajdzie się kilka szklanych fiolek, ale to tyle w temacie przygotowywania takich rzeczy. – Posłała nawet młodzika, który miał je odszukać oraz zaprezentować.
Podsumowanie wymiany
Ślepa Sprawiedliwość
– koniczyna, jeżówka, kąkol, żonkil, wiesiołek
+ 4/4 mięsa (wędzony łosoś)
+ bambusowy flecik (przyzywa losowego drapieżnika z biomu; można spróbować oswoić) – zużyj do końca '25
Gnomka pozostała przy stoliku, dzięki czemu Urok prędko mógł podjąć z nią rozmowę i określić co takiego jest mu potrzebne.
– Oj, nie tak szybko. – Postawiła przed smokiem buteleczkę oraz wspomniany flet. Dopiero po tym podeszła do kosza, w którym znajdowało się wiele małych sakiewek oraz słoiczków.
– Jakiego konkretnie szukasz? Dziurawiec, lulek.... Lawenda? Bardzo ładnie pachnie. – Gdy już wybrałeś, zapakowała nasiona i dołączyła do reszty przedmiotów.
Podsumowanie wymiany
Urok Milczenia
– mak, marchew, 2x miłek, jeżówka, kąkol (za porozumieniem z graczem odejmuje 2x mak, zamiast 1x mak i 1x marchew)
+ 5x lulek
+ bambusowy flecik (przyzywa losowego drapieżnika z biomu; można spróbować oswoić) – zużyj do końca '25
+ eliksir leczący rany średnie
Całe szczęście Fansy dzięki swojej ozdobie nie mogła zostać pomylona z innymi zwierzętami. Przykuwała jednak uwagę, gdy młodszy gnom zabrał garstkę pożywienia dla kur jakie mieli i powoli podszedł do kompana, wyciągając je ku niej na otwartej dłoni.
– Jak się nazywa? – Zerkał w górę, ciekaw odpowiedzi.
Od strony wozu zawołał go Zanpos, widząc jednak smoka pośpieszył w stronę stołu.
– Rzeczywiście wydajesz się znajomy, a gnomy pamięć mają nienajgorszą. – Ułożył na blacie kamienie spośród których mogłeś wybrać, w tym czasie wyjął z koszyczka buteleczkę. Przetarł ją szmatką do ładnego połysku i dopiero wtedy postawił na blacie, w zasięgu smoczej łapy.
– Zawsze jesteście mile widziani. – Uśmiechnął się, przejmując kwiaty i od razu zabierając się za ich segregację.
Podsumowanie wymiany
Tęcza nad Wodospadem
– 2x werbena, krokus, dzika róża, jeżówka
+ tanzanit
+ eliksir leczący rany średnie
Ostatnie dni pobyty gnomów na smoczych ziemiach zbliżały się wielkimi krokami, co oznaczało znacznie większy ruch niżeli z początku. Smyczyca musiała trochę poczekać, aż zrobi się luźniej. Co jakiś czas w jej stronę zerkała Tiffa, w końcu zapraszając Cię delikatnym ruchem dłoni.
– Czego Ci potrzeba? – W miare wskazywania kolejnych kamieni szlachetnych, podawała Ci je, by na koniec w zamian odebrać bukiet i powąchać.
– Bardzo ładne i nie zniszczone. – Rozdzieliła je, tak by większe nie zadusiły mniejszych.
Podsumowanie wymiany
Gadożer
– niezapominajka, 2x czarnuszka, 3x werbena, 2x szałwia, krokus, 2x jeżówka, dzika róża
+ szafir, 2x ametyst, koral
Zanpos właśnie szukał czegoś wozie, gdy przyszło mu wyjrzeć w stronę kolejnego smoka.
– Momencik, już idę. – Miał już swoje księżyce, więc i nie zeskoczył od tek na ziemie, a zszedł ostrożnie, trzymając w dłoni coś drobne dłutko. Zerknął na wskazany przedmiot.
– A nie wolałby smok skończonego? Mam takie zdobione, to jest dopiero w stanie surowym. – Podał Ci je do wglądu, widziałeś więc, że miało już wyżłobiony środek, zostały jedynie ozdoby na zewnątrz oraz wykończenie właściwego kształtu.
Nie trzeba było go długo namawiać, by wydał fajkę w obecnej formie.
– Tym może ją przepchać, w razie potrzeby. – Podał giętki patyczek, nieco dłuższy dzięki czemu zawsze dało się do wyjąć ze środka.
Podsumowanie wymiany
Rytuał Pokotu
– chaber, niezapominajka
+ drewniana fajka
Wraz z pukaniem które musiało ponieść się w środku nieco głośniej, usłyszeliście jakieś szurania, coś zastukało. Rozległy się też kroki, co ciekawe z przeciwnej strony. W waszą stronę zmierzał młody gnom, równie zaskoczony tak późną wizytą, co Tiffa wyglądająca z wozu oddech później.
– Pomogę im babciu. – Zapewnił, na co gnomka pokiwała lekko głową i zostawiła wnuczkowi dobicie handlu.
Przez chwilę panowała cisza, gdy przyglądał się łańcuszkowi. Wyraz pyska smoczycy skutecznie zasznurował mu usta, z których nie wypłynęło żadne pytanie. Przeszedł do stołu, po drodze przeciągając się lekko zaspany. Zaczął podawać wskazywane kamienie szlachetne, rozdzielając je na dwa stosiki.
– Dlaczego jesteście ze sobą związani? – Ciekawość zrobiła swoje i w końcu mu się wymsknęło, gdy układał kwiaty.
Podsumowanie wymiany
Czarci Pomiot
– 5x niezapominajka, czarnuszka , hiacynt, szałwia, krokus, koniczyna, jeżówka, dzika róża, żonkil, wiesiołek, miłek
+ labradoryt, larimar, tanzanit, erytryn, heliodor
[smentionu=6945]Sięgający do Nieba[/smention]
– 4x czarnuszka, 2x len, koniczyna, jeżówka, kąkol, 2x krokus, 3x szałwia, 1x werbena [/color]
+ larimar, labradoryt, erytryn, ametryn, fluoryt
Musieli trafić w jak największe zapotrzebowanie, nic więc dziwnego, że dało się u gnomów znaleźć tak wiele rzeczy. To dzięki temu zdołali zebrać dostatecznie wiele kwiatów.
Tiffa przywitała smoczyce uśmiechem, jak zwykle starając się sprawiać jak najlepsze wrażenie.
– Widzisz, tam skąd pochodzimy brakuje kwiatów przez panujące mrozy. – Obejrzała podany bukiet, sprawdzając w jakim stanie są kwiaty. Niemal od razu odrzuciła kilka nadłamanych liści, z których i tak nic by nie było. Delikatnie skróciła jedną z gałązek, której końcówka rozdwoiła się brzydko, nie gwarantując poprawnego pobierania wody.
– Smoki ceną sobie kamienie szlachetne, my zaś kwiaty. Kolorowe, pięknie rozkwitnięte, o żywych barwach. – Mówiąc to podsunęła Ci kamienie do wyboru, tym samym przyklepując wasz handel.
Podsumowanie wymiany
Domena Tyrana
– 2x niezapominajka, len, hiacynt, szałwia, krokus, 3x koniczyna, róża, jeżówka, kąkol, 2x żonkil, miłek
+ szafir, ametyst, koral, rodonit, cytryn
Słowo trafił na Zanposa siedzącego na taboreciku, trochę już mu się przysypiało i pewnie zdołałby się zdrzemnąć, gdyby nie głośne nawoływanie osła jakie rozległo się zaraz po dostrzeżeniu smoka. Zwierzę poruszyło łbem to w górę, to w dół, przestępując w miejscu.
Staruszek podniósł głowę, zamrugał kilka razy i przeniósł spojrzenie w stronę hałasu.
– Cichaj... – Wymamrotał wstając i swoją uwagę skupiając na przybyłym, który prędko przeszedł do rzeczy. Gnom mimo to przywitał się z nim spokojnie i dopiero po tym zaczął podawać wybrane kamienie szlachetne.
– Ma na myśli torbę, czy bardziej zawiązywaną sakwę? – Na wszelki wypadek pokazał obie – skórzaną torbę oraz lnianą sakiewkę. Obie dało się zamknąć, dzięki czemu nic nie miało prawa wypaść.
Podsumowanie wymiany
Jedno Słowo
– niezapominajka, 2x chaber, 2x len, koniczyna, dzika róża, kąkol, 2x żonkil, 2x wiesiołek, 2x miłek
+ labradoryt, erytryn, 2x kalcyt
+ lniana sakwa
Bluszczowa trafiła na mały obozik, gdzie spokojnie mogła obejrzeć towary jakie oferowały gnomy. Gdy tylko podeszła do zwierząt, w jej stronę spokojnym krokiem podeszła Tiffa. Dała smoczycy czas, sama zaś zaczęła głaskać po szyi kuca wyciągającej ku niej łeb. Chrapami spróbował jeszcze złapać jej włosy, prędko jednak próba ta została udaremniona.
– Pokażcie jakie macie, jeśli są w dobrym stanie wystarczy kilka sztuk. – O ile jej na to pozwoliliście, przebrała kwiaty i zabrała ich część, by odłożyć je na blat. Co jakiś czas zerkała na chimerę, ale nie dopytała o nic. Zamiast tego wygnała indyka z gniazda w którym się rozsiadł, kierując go w stronę Bluszczowej.
– Przy tym ptaku trzeba mieć oczy dookoła głowy. – Zażartowała, od razu przechodząc razem z tobą w stronę stołu, gdzie podała resztę rzeczy.
Podsumowanie wymiany
Bluszczowa Łuska
– 3x żonkil, wiesiołek, 2x dzika róża, niezapominajka, 3x chaber, 2x czarnuszka, koniczyna, jeżówka, marchew
+ 2x bambusowy flecik (przyzywa losowego drapieżnika z biomu; można spróbować oswoić) – zużyj do końca '2
+ 2x eliksir leczący rany średnie
+ kompan niemechaniczny (indyk)
Feniks trafiła na młodego gnoma siedzącego przy stole, uparcie próbował dłubać coś w drewnie. Trudno powiedzieć na ile udało mu się osiągnąć zamierzony efekt, jednak mina zdradzała, że niekoniecznie mu się to podobało. W miarę zbliżających się kroków, poniósł na smoczyce spojrzenie i prędziutko otrzepał z ubrania drobne, drewniane wióry.
– Co podać? – Zaczął składać z wybranych przedmiotów niewielki stosik przed smoczycą.
– Zapytam dziadka, czy ma gdzieś takiego feniksa. – Popędził do wozu, ze środka którego rozległa się krótka rozmowa i w końcu młodzik wyszedł, trzymając figurkę ptaka.
– Z kartami podobno bywa ciekawie, ale trzeba uważać – Napomknął przebierając otrzymane kwiaty i finalnie uznając, że wszystko się zgadza.
Podsumowanie wymiany
Feniks pośród Chmur
– miłek, mniszek, 2x hiacynt, 2x werbena, 2x marchew, mak, niezapominajka, chaber, czarnuszka, len
+ bambusowy flecik (przyzywa losowego drapieżnika z biomu; można spróbować oswoić) – zużyj do końca '25
+ 2x karta tarota (użycie jej daje losowy efekt do akcji)1) dodatkowy sukces
2) usunięty sukces
3) przerzut rzutu
4) wszystkie rzuty powyżej 6 zmieniają się w 1
5) ST 10 do tej akcji
6) automatyczne omdlenie
7) odnowienie losowego atutu
8) zużycie losowego atutu
9) anulowanie efektu pasywnego atutu na całą walkę/polowanie/misję/do końca miesiąca jeżeli użyte w leczeniu
10) zdany rzut na Wytrzymałość w tej turze
11) otrzymanie rany średniej
12) maksymalna ilość twoich sukcesów
13) automatyczne 0 sukcesów
14) wszystkie rzuty poniżej 3 zmieniają się w 10
15) kalectwo dające +2 ST do wszystkich akcji (pozbawione blizny. tj. obrażenia wewnętrzne)
16) wyleczenie aktualnych ran i chorób
17) ST 3 do tej akcji – zużyj do końca '25
+ rubin
+ kryształowa kula z magicznym efektem mgły w środku, drewniana figurka feniksa
Od ostatniej wizyty Łaknącego zwierząt zdecydowanie ubyło, co najwyraźniej widać było przy większych sztukach. Ciszy nie przerywało już muczenie, a co najwyżej rżenie lub ośle nawoływania, przez niejednym kojarzonych ze śmiechem. Z boku paliło się niewielkie ognisko, gdzie Tiffa mieszała coś w garnku, długą, drewnianą łyżką.
Przywitał Cię Zanpos.
– Jak sprawuje się lira? Miałeś już okazje na niej zagrać? – Jako jej twórca, był niezwykle ciekaw opinii. W oczekiwaniu na odpowiedź, podawał kamienie szlachetne, czy flecik. Znalazł się też niewielki notatnik, doskonały do drobnych zapisków.
Podsumowanie wymiany
Łaknący Przyjemności
– niezapominajka, chaber, czarnuszka, 2x len, werbena, szałwia, krokus, dzika róża, 2x kąkol, miłek, mniszek
+ mały notatnik
+ labradoryt, tanzanit, erytryn
+bambusowy flecik (przyzywa losowego drapieżnika z biomu; można spróbować oswoić) – zużyj do końca '25